Gość Polska mówi #aaa – Małgorzata Olszewska

Małgorzata Olszewska

Zapamiętajcie… każdy ma swoje sztućce. To, że babcia czy mama, tata, niania bąbelka się nie brzydzi to może zjeść po bąbelku ale niech nie przekazuje swojej wielopokoleniowej flory bakteryjnej dzieciom. Ok wcześniej czy później ktoś im sprzeda „te bakterie” ale im później tym lepiej. Nie ma bakterii to nie ma próchnicy. A kto próbował umyć zęby dziecku powyżej roku to wie jakie to trudne… a leczenie zębów takiemu maluszkowi jest niemal niemożliwe w tej grupie wiekowej „bez spanka” (Leczenie w narkozie).

Czyli rozszerzając dietę dziecka nie oblizujecie łyżeczki. Nie rozgryzajcie kęsów. Uważajcie na „babcię blender” żującą mięsko… oj tak słyszałam i czytałam setki takich wiadomości.

Osoba mająca zdrowe i czyste zęby ma mniejsze ryzyko przekazania bakterii niż osoba, u której jest koncentrat bakteryjny. Jeżeli ktoś ma ubytek próchnicowy to znaczy, że gdzieś bakterie miały zbyt dobre warunki do rozwoju… daje do myślenia?

No dobra jest noc – zęby umyte? Buziaki dla Was ale w policzek nie w usta 😅

No właśnie – opryszczką tez nie zarażajcie dziecka. Bo to na całe życie… to taki wirus co sobie w nas żyje i mieszka i uaktywnia się np. podczas własnego ślubu, egzaminu, miesiączki, przeziębienia czy innej choroby, nowotworu… szkoda zarazić co nie??? Wiec sztućce i buziaki ostrożnie ok?

A na oblizywanie smoczka upadającego na ziemię mam 🤢🥴
Dlaczego ja zawsze to widzę… ostatnio jak byłam z Adasiem w przychodni…

Lekarz dentysta Małgorzata Olszewska
IG:@dentysta_lala

Poleć artykuł:
Pin Share
« »