Uzębienie mieszane! I tu się zaczynają schody… w higienie. Najważniejszy czas aby zadbać o zęby. Chore mleczki zarażają stałe zęby, nowe zęby rosną w dziwnej konfiguracji, czasem coś boli ,czasem się rusza, wiek głupiutki bo mycie zębów to strata czasu, ręka nie potrafi zawiązać sznurowadeł i narysować prostych szlaczków ale rodzice myślą, że tą samą rączka umyje dobrze zęby. Zabawne co nie?
No nie umyje. Zapamiętajcie raz i na zawsze. Alicja moja córka od pierwszego zęba ma myte przeze mnie zęby. Robi to perfekcyjnie bo jest wyedukowana przeze mnie a jednak dorosły zrobi to lepiej -ma zawsze super szczoteczki do zębów a i tak nie pozwalam jej przejąć tego obowiązku na siebie. Wieczorami to ja jej te zęby myję i jak będzie miała coś do leczenia to ja będę za to odpowiedzialna jako rodzic. A nie ona jako dziecko. Zobaczcie jak wygląda 6-tka podczas wyrzynania. A często mycie jej jest utrudnione, ale nie możemy jej nie umyć bo bakterie rozpuszczą jej szkliwo.
W skrócie bakterie żyjące na zębach przetwarzają węglowodany, głównie sacharozę (to ten cukier z cukiernicy) ale też i inne związki. Przerabiając te związki produkują kwasy bakteryjne – taki odpad. I te kwasy szkodzą zębom… rozpuszczone twarde tkanki zęba to próchnica czyli zmieniona struktura zęba.
Nie ma bakterii, mało węglowodanów, mało kwasów…
Najlepszym sposobem jest mycie zębów i niskowęglowodanowa dieta.
Pomagacie dzieciom myć zęby? Warto!
Doktor Małgorzata Olszewska
@dentysta_lala